Nikt nie przegrywał bazy PESEL z MC, baza ta została nam udostępniona
Według szefa komisji Dariusza Jońskiego(KO) b. dyrektor Pionu Informatyki i Telekomunikacji Poczty Polskiej miał wziąć udział w przekazaniu Poczcie Polskiej danych osobowych z Ministerstwa Cyfryzacji w związku z planowanymi na maj 2020 roku wyborami korespondencyjnymi. Jak mówił Joński, Skóra "pojechał do ministerstwa cyfryzacji i przegrał dane osobowe obywateli".
Na początku wtorkowego posiedzenia komisji Skóra wnioskował o niejawne przesłuchanie. "Jest dla mnie istotne, by nie upubliczniać mojego wizerunku, gdyż może to negatywnie wpłynąć na prowadzoną przeze mnie działalność, co może skutkować tym, że mogę utracić źródło dochodu i mieć problemy z uzyskaniem pracy w przyszłości" - powiedział.
Komisja odrzuciła jednak ten wniosek w głosowaniu i przystąpiła do przesłuchania.
Skóra pytany, kto z Poczty Polskiej pojechał do Ministerstwa Cyfryzacji przegrać bazę danych PESEL, odpowiedział: "Nikt nie przegrywał bazy PESEL, baza została udostępniona". Dopytywany w jaki sposób, świadek wyjaśnił, że został złożony wniosek do ministerstwa cyfryzacji. "Został on złożony w moim imieniu z pełnomocnictwem dwóch członków zarządu" - dodał.
Na pytanie, jak ta baza PESEL została przekazana, Skóra odparł, że w pierwszej kolejności Poczta Polska 9 kwietnia 2020 r. poprosiła o próbkę statystyczną. "I tą próbką statystyczną uzyskaliśmy z bazy PESEL na podstawie wniosku z pełnomocnictwem bodajże 16 kwietnia 2020r" - zaznaczył.
Dopytywany, kiedy Poczta Polska otrzymała całą bazę PESEL, świadek powiedział, że 20 kwietnia 2020 r. został złożony wniosek. "A 22 kwietnia otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Cyfryzacji na druku urzędowym, że baza jest gotowa do odebrania" - podkreślił Skóra.
Na pytanie, w jakiej formule ta baza została przekazana, świadek odpowiedział, że konwój pocztowy odebrał zaszyfrowaną bazę na nośniku USB w kopercie.
"Zgodnie z poleceniem mojego przełożonego ja odebrałem ten nośnik" - oświadczył świadek. Przekazał, że przyjechał wówczas po niego konwój pocztowy i zawiózł do Ministerstwa Cyfryzacji. "Przekazano mi w kopercie zaszyfrowany nośnik, bez - w tym momencie - danych dostępowych, więc nie było możliwości - w tym momencie - pozyskania danych z tego nośnika" - zaznaczył Skóra.
Następnie - jak dodał - "przy pomocy tego konwoju bezpośrednio przywiozłem te dane do budynku Poczty Polskiej i przekazałem te dane do inspektora ochrony danych osobowych". Świadek powiedział, że inspektor ochrony danych osobowych już 22 kwietnia 2020r. udostępnił ten nośnik służbom informatycznym.
Pytany, czy miał jakieś wątpliwości, co do pozyskiwania tych danych, Skóra przyznał, że tak. "Miałem i zgłosiłem je do mojego przełożonego wskazując na to, że musimy zwrócić uwagę na ustawę o RODO, czy możemy przetwarzać te dane i w tym momencie udostępniać" - powiedział Skóra.
Natomiast - jak dodał - była ocena prawna "ze strony osoby od głównego inspektora ochrony danych osobowych, która powiedziała, że możemy te dane przetwarzać". "I Inspektor Ochrony Danych Osobowych udostępnił nam te dane do przetwarzania" - podkreślił świadek. (PAP)
autor: Edyta Roś, Ewa Wesołowska
ero/ ewes/ par/