reklama

Częstochowa boi się autostradowej protezy

zdjęcie: Częstochowa boi się autostradowej protezy / pixabay/3418572
Uruchomiony w piątek fragment autostrady A1 w województwie śląskim może wkrótce przyprawiać o ból głowy mieszkańców Częstochowy. Niedokończona trasa nie omija miasta, co było jednym z głównych celów budowanego kawałka.
REKLAMA
Jadąc od Pyrzowic, trasa kończy się na węźle Częstochowa Południe, z którego potok samochodów będzie się wlewał na ulice centrum poprzez drogę wojewódzką nr 908. To ona stanowi łącznik pomiędzy autostradą a „jedynką” przecinającą miasto, którą do tej pory odbywa się tranzytowy ruch na kierunku północ–południe. Jest obawa, że skrzyżowanie zacznie się zatykać. Dlatego władze Częstochowy opracowały tymczasową organizację ruchu. – W ramach uzgodnień pomiędzy Miejskim Zarządem Dróg i Transportu (MZDiT) oraz Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ustalono, że z węzła autostradowego w dzielnicy Dźbów w drogę prowadzącą do miasta poprzez DW 908 dopuszczone będą z A1 pojazdy o masie całkowitej nie większej niż 12 ton – mówi Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZDiT.

Tranzyt od południa będzie miał możliwość zjazdu z A1 na wcześniejszych węzłach przed Częstochową, gdzie, kierując się na alternatywne drogi, da się dotrzeć do krajowej jedynki np. poprzez zjazd z autostrady w okolicach Pyrzowic i dotarcie do DK-1 poprzez drogę ekspresową S1.  – Może być to korzystne rozwiązanie także dla kierowców lżejszych aut jadących dalej na północ, ponieważ poruszając się po Częstochowie, można napotkać miejscowe utrudnienia spowodowane m.in. gruntowną przebudową linii tramwajowej czy budową węzłów przesiadkowych – dodaje Hasik.

Więcej Rzeczpospolita Życie Regionów:
https://regiony.rp.pl/trendy/20560-czestochowa-boi-sie-autostradowej-protezy
 
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Bieruń
0°C
wschód słońca: 07:06
zachód słońca: 15:53
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Bieruniu